MIEJ MARZENIA ... i zrealizuj je


Fragment książki JEŚLI ŻYCIE JEST GRĄ, OTO JEJ REGUŁY Cherie Carter-Scott

2011-12-27 12:46

SZACUNEK

W tym życiu ciało jest twoim wehikułem. Dopóki jesteś na ziemi, musisz w nim żyć. Kochaj je, szanuj, pielęgnuj i traktuj dobrze, a będzie ci wiernie służyć. - Suzy Prudden

 

Szacunek dla ciała oznacza poważanie go i respektowanie. Zakłada traktowanie swojego ciała z tą samą troską, z jaką traktowałbyś inny cenny i niepowtarzalny przedmiot. Nieodzowne jest nauczyć się szacunku dla ciała.

Kiedy szanujesz swoje ciało, nawiązujesz z nim więź partnerską. Zapuszczasz korzenie w fizycznym ciele i czerpiesz korzyści z tego, co ci ofiaruje. Szacunek zakłada wzajemną wymianę energii. Ciało będzie cię szanowało, jeśli ty je uszanujesz. Traktuj swoje ciało jako twór godny szacunku, a ono ci się odwzajemni. Jeśli będziesz je źle traktował lub lekceważył, odmówi ci posłuszeństwa, dopóki nie opanujesz lekcji szacunku.

Znam pewnego mężczyznę, Gordona, który traktuje swoje ciało jak świątynię. Poza tym, że zachowuje wysoką sprawność fizyczną dzięki regularnym ćwiczeniom i uprawianiu sportów, cieszy się doskonałym zdrowiem, bo zawsze troszczy się o ciało. Jada wyłącznie zdrową żywność, nigdy nie wyszedłby z domu w chłodny dzień nieodpowiednio ubrany i, ogólnie mówiąc, traktuje swoje ciało jak cenny skarb. Dzięki miłości, jaką je darzy, nigdy go nie zawiodło. Niemal zawsze utrzymuje doskonałą sprawność. Ciało jest jego ukochanym partnerem, gotowym wypełniać jego polecenia.

Oczywiści, ciało każdego człowieka jest inne. Ktoś uznałby za przesadę obdarzanie ciała taką uwagą jak Gordon. Ciało każdego człowieka ma wyjątkową, niepowtarzalną formułę. Ponosisz odpowiedzialność za poznanie wymogów swojego ciała. Żadna dieta nie jest skuteczna dla wszystkich, każdy ma inną normę snu czy idealny program ćwiczeń. Prawdziwy szacunek polega na poznaniu, czego wymaga ciało, żeby funkcjonować optymalnie, i na zaspokajaniu tych potrzeb.

Skrajnym przeciwieństwem Gordona jest Travis, dwudziestodziewięcioletni cukrzyk, który nie traktował poważnie swojej choroby. Travis był bogatym, przystojnym hulaką, lubiącym szybkie tempo życia. Często pijał koktajle alkoholowe, nierzadko wracał późno do domu, jadł czerwone mięso i obfite, słodkie desery, a w końcu uzależnił się od kokainy. Pomimo ostrzeżeń lekarza, Travis nie zamierzał zrezygnować z żadnego z niezdrowych nawyków. Nie chciał pogodzić się z tym, że choroba narzuca mu rygorystyczny sposób dbania o ciało.

Poważne ataki choroby zdarzały się coraz częściej, aż pewnego dnia nastąpił kryzys. Przyjaciel znalazł go w stanie śpiączki na podłodze łazienki. Przybył na czas, by uratować życie Travisowi. Cena, jaką Travis zapłacił za opanowanie lekcji szacunku, była bolesna, ale w końcu przezwyciężył zaprzeczenie, abnegację i zaniedbywanie i nauczył się szanować niepowtarzalność swojego ciała i jego specyficzne potrzeby.

Jak ilustruje przykład Travisa, nauczenie się szacunku dla swojego ciała jest prawdziwym wyzwaniem w świecie pełnym nadmiaru i pokus. Poddanie się grupie i folgowanie własnym zachciankom jest nieraz dużo łatwiejsze niż szacunek dla granic własnego "ja". Nie ma niczego złego w pobłażaniu sobie od czasu do czasu - bywa to nawet zdrowe - ale nie wolno lekceważyć specyficznych wymagań swojego ciała. Jeśli wiesz, że ostro przyprawione potrawy ci szkodzą, a mimo to je lubisz, ile razy pofolgujesz sobie, zaprzeczając prawdzie ciała, zanim nauczysz się szanować jego ograniczenia? Mam nadzieję - dla twojego dobra - że niewiele.

Szanuj własne ciało i respektuj je, a ono ci się odwzajemni. Wsłuchuj się w ciało i mądrość. Jeśli będziesz czujny, samo ci powie, czego mu potrzeba.

—————

Powrót



https://cms.spelnionemarzenie.webnode.com/products/polityka%20prywatności/