Fragment książki „Sekret Wyobraźni”

- Teraz, krok po kroku, nauczę Cię sztuki przeprowadzania marzeń z wyobraźni do rzeczywistości. Najpierw dobrze się zastanów, czego dokładnie pragniesz. Potem wyobraź sobie, jak Twoje życzenie się spełnia. Zobacz to w swojej fantazji. Uwierz i całym sercem poczuj, jakby to było naprawdę! Na koniec pomyśl, jak wyglądałoby to uczucie, gdyby można je było zobaczyć. Za chwilę to poćwiczymy.

Alin usadowił się wygodnie, aby móc zebrać myśli. Po cichu marzył o przyjaciółce, która byłaby tak piękna jak ukochana Aladyna. W wyobraźni ujrzał siebie w blasku chwały i królewskich szat, z księżniczką u boku. Jej długie ciemne włosy rozwiewał wiatr i mrużyła oczy ze szczęścia, gdy się

przytulali.

- Wspaniale! – szepnęła Czarodziejka. - A teraz poczuj, że to się naprawdę dzieje!.

Alin poczuł miłość i takie ciepło w sercu, jak gdyby w środku miał słońce. Był niebiańsko szczęśliwy.

- Teraz zastanów się, jak wyglądałoby Twoje uczucie, gdybyś mógł je zobaczyć – prowadziła dalej Czarodziejka.

- Już wiem! To jasno świecąca gwiazda! – pomyślał chłopiec i jednocze-śnie, oczami wyobraźni, zobaczył gwiazdę. Widniała na tle nieba, a przecież on właśnie jak w siódmym niebie czuł się ze swoją księżniczką.

Jakie to łatwe! – ucieszył się w duchu Alin.

• Zdradzę Ci jeszcze jedną tajemnicę – powiedziała Czarodziejka. - Nadchodzi taki czas, kiedy trzeba marzenia wypuścić na wiatr. On zaniesie je do gwiazd. Jeśli takie jest ich przeznaczenie i jeśli nikomu nie szkodzą, marzenia zwykle wracają spełnione. Uwalniając swoje pragnienia, ofiarowujesz im skrzydła, na których mogą powrócić do domu. Oto największy sekret.